Plac Czerwony, Sobór Wasyla, Kreml – te miejsca w Moskwie trzeba zobaczyć

Wycieczka do Moskwy nie może obyć się bez wizyty w kilku sztandarowym miejscach.

Plac Czerwony – piękny czy czerwony?

Centralny punkt stolicy. Plac Czerwony. Miejsce wszelkich uroczystości państwowych, parad wojskowych prezentujących potęgę militarną kraju, a niegdyś także miejsce koronacji rosyjskich carów. To jednocześnie pierwszy rosyjski obiekt wpisany na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Nazwa placu wywodzi się od staroruskiego przymiotnika, który posiadał dwa znaczenia : piękny i czerwony.

Kreml i dzwon, który nigdy nie zadzwonił

Plac otaczają liczne cenne zabytki architektury. Wśród najważniejszych znajduje się Kreml, prezydencka siedziba. Pod murami Kremla pochowani zostali wybitni działacze komunistyczni, a obok znajduje się słynne mauzoleum wodza rewolucji, Lenina. Kreml to gród warowny położony na rzeką Moskwą, którego powierzchnia całkowita to aż 28 ha. Wewnątrz znajdują się pałace, mnóstwo cerkwi, sala tronowa oraz trzy sobory. Wysokie na 18 metrów, XV-wieczne mury zawierają 20 baszt, niekiedy zwieńczonych wieżyczkami. Na placu w obrębie moskiewskiego Kremla prezentowany jest największy dzwon świata, ważący ponad 200 ton Car-kołokoł. Dzwon nigdy nie zadzwonił. Nim wydobyto go z dołu odlewniczego został już uszkodzony. W czasie pożaru Kremla w 1737 roku, gaszący pożar zalali wodą rozgrzany jeszcze dzwon, który wskutek tego pękł.

Sobór Wasyla i plany zburzenia wizytówki Moskwy

Sobór Wasyla Błogosławionego to najbardziej rozpoznawalna budowla rosyjskiej stolicy, symbol dzisiejszej Moskwy, goszczący niemal na każdej pocztówce. Wybudowany został przez cara Iwana Groźnego w latach 1555-1560 na pamiątkę pokonania Tatarów oraz zdobycia Kazania. Na sobór składa się osiem oddzielnych cerkwi, symbolizujących osiem dni walki pod Kazaniem. W XVII wieku złote kopuły cerkwi przemalowano, a fantazyjne, kolorowe wzory do dziś cieszą oko turystów. Według jednej z legend Iwan Groźny nakazał oślepić budowniczych soboru, by już nigdy nie wybudowali niczego tak pięknego. Budowlę chciał wysadzić Napoleon, wyznający zasadę: jeśli ja nie mogę tego mieć, to nikt nie będzie tego posiadał. Plany pokrzyżowała mu jednak ulewa i cesarz odstąpił od powziętego zamiaru. Choć ciężko w to uwierzyć, to pojawiły się także plany zburzenia soboru i powiększenia w ten sposób Placu Czerwonego. W latach 30. ubiegłego stulecia przedstawił je Stalinowi Łazar Kaganowicz. Stalin stanowczo polecił jednak pozostawić budowlę na swoim miejscu.


Chcesz zwiedzić Rosję? Koniecznie zapoznaj się z ofertą wyjazdów do tego kraju biura podróży Globzon Travel: